Proszę czekać ...

Super Moce w przedsiębiorczości, czyli dlaczego “ja też chcę” nie wystarczy, by odnieść sukces w biznesie.

Super Moce w przedsiębiorczości, czyli dlaczego “ja też chcę” nie wystarczy, by odnieść sukces w biznesie.

13.01.2021, 14:24
Data publikacji

Obok etatowej pracy w przeróżnych branżach, firmach i ich działach nasze drogi zawodowe mogą zaprowadzić nas również do samozatrudnienia. O ile pierwsza ścieżka jest dość oczywista (przynajmniej dla większości, bo przecież zasadniczo rozumiemy konieczność pracy i konsekwencji z niej wynikających), o tyle podjęcie otworzenie własnego biznesu jest częstokroć mniej oczywistą formą zarabiania, bardziej wymagającą.
Zacząć trzeba jednak od tego, aby ustalić jaki biznes chcemy otworzyć, i nie chodzi tu o samą branżę – co jest dość oczywistą sprawą.
Mówię tutaj o podejściu do biznesu. Wyróżnijmy dwie postawy.
Pierwsza postawa to postawa „ja też chcę mieć firmę!”
Super! Tylko przemyśl, czy angażując swój czas, pieniądze, być może wiele nieprzespanych nocy, przyjmując jednocześnie postawę „ja też” nie otworzysz kolejnego sklepu z czymś czego jest multum na rynku, kolejnego podmiotu o niskim poziomie konkurencyjności na tle branży. Taka postawa co prawda ma swoje plusy, bo nie musisz inwestować dużych środków, a niskimi marżami nie wejdziesz w duże koszty, ale za to trudno doczekać się istotnego przychodu, pozwalającego na dalsze inwestycje. Ponadto postawa „ja też chcę…” dominuje najczęściej u ludzi, którzy nie mają ambicji wychodzenia poza rynek lokalny, bo na „nim jest względnie bezpiecznie… no a jak się ten rynek wyczerpie, to potem się będę martwić co dalej.” Koniec końców otwierasz firmę, która jest niedoinwestowana i nie przynosi Ci ani przychodu, ani satysfakcji, ale za to Ty czujesz się „rekinem biznesu”, który de facto pożera samego siebie.
Dlaczego? Dlatego, że jedynie „Ty też chcesz…” być biznesmenem, bo praca dla firmy na etacie jest nie dla Ciebie… Otóż zmartwię Cię… bez solidnego know how, odwagi i inwestycji (niekoniecznie finansowych) będziesz lepszym pracownikiem niż przedsiębiorcą.
Chyba, że…
… chyba, że jesteś w kontraście do grupy „ja też chcę mieć biznes” i poza tym, że chcesz, to masz wspomniane know how. Mowa tutaj o innowacji. Przy czym innowacja nie powinna być rozumiana wyłącznie jako coś, czego jeszcze nie ma. Innowacja to szersze pojęcie. Dotyczy również innego wykorzystania czegoś, co już jest nam znane, a o funkcjonalności czego nie mieliśmy jeszcze większego pojęcia.
W konsekwencji innowacyjne podejście do biznesu wymusza w przedsiębiorcy kreatywność, ale również chęć do podejmowania ryzyka, pewnych inwestycji w siebie i firmę, szukania sposobów na rozwój. Dzięki temu być może nie będzie prostych liniowych przychodów, jednak mimo to, przedsiębiorca taki skupi się raczej na solidnym konstruowaniu biznesplanu, zamiast na cięciu wszystkich kosztów, tylko po to, aby kwota netto była satysfakcjonująca. Taki przedsiębiorca jest świadomy tego, że przychód dzisiaj może być niższy, ale dzięki jego pracy i zaangażowaniu za kilka miesięcy, przychody te mogą przekroczyć jego oczekiwania. Taki przedsiębiorca określa cele i dociera do nich określając następne. Wskazuje kamienie milowe, uczy się na błędach innych, szuka sposobów amortyzowania tych błędów. Uczy się w permanentny sposób. Widzi szanse oraz zagrożenia. Planuje, a swoje plany określa w czasie. I on „też chce…”, z tym, że poza tym, że on też chce, to dodatkowo daje od siebie więcej, niż tylko „chcenie biznesu”.
Innowacyjne start-up’y to najczęściej firmy technologiczne, co jest sporą szansą dla studentów kierunków IT. Dlaczego? Otóż przede wszystkim dlatego, że kompetencje technologiczne mają dzisiaj ogromne znaczenie w każdej branży. Pozwalają kontrolować nie tylko samą technologię, ale również optymalizować pracę firm. Ponadto inżynierowie w branży IT cechują się racjonalnością działania, wykazują podejście ilościowe i jakościowe np. analityka produktu, analityczny marketing, połączony z badaniem użyteczności produktu. Mając kapitał w postaci wiedzy i umiejętności, specjaliści w branży IT dostrzegają minimalne ryzyko dla siebie jako założycieli firm, ponieważ bardzo często główną inwestycją jest czas na stworzenie produktu, nad którym prace prowadzone są jeszcze przed uruchomieniem firmy. Istotną cechą inżynierów IT jest umiejętność patrzenie w przyszłość. Czasami w dalszą przyszłość.

Przedsiębiorca innowacyjny charakteryzuje się posiadaniem dodatkowo 3 supermocy: 🦸‍♂️🦸‍♀️💪
👉Po pierwsze jest to posiadanie pasji do tego, na czym chce się zarabiać pieniądze. Mawia się, że idealnie skomponowane życie zawodowe z życiem osobistym jest wtedy, gdy robimy to co kochamy, czym się pasjonujemy, co stało się naszym konikiem, zajawką. Wykonywanie zawodowo czynności, którym dotychczas oddawaliśmy się wyłącznie hobbystycznie daje nam przede wszystkim poczucie pracy świadomej, gwarantującej efekty, samozadowolenie z jej wykonywania.
👉Po drugie – pomysł. Mając pasję w danym obszarze, widzimy rzeczy, które nie są do końca dostrzegalne przez innych ludzi. Widzimy deficyty czegoś, dostrzegamy nadwyżki czegoś innego. Myślimy jak optymalizować, poprawiać i usprawniać to, co mogłoby być użyteczne dla wielu. Z biegiem czasu rodzi się know how, które zakiełkuje w przedsiębiorcy kolejną super moc…
👉I po trzecie – innowacja, czyli pomysł na przełomową technologię, usługę, narzędzie. A przynajmniej wiedza jak wykorzystać pomysł na stworzenie przełomowego rozwiązania.
Ta trzecia super moc, charakteryzuje się tym, że jej posiadacz jest świadomy, wad i zalet innowacyjnych rozwiązań. Ludzie ci są świadomi tego, że swoją innowacją wejdą na mały rynek, który gwarantuje trudność o szybki sukces, co prawda duże rynki też nie zawsze gwarantują błyskawicznych sukcesów, nie mniej bardziej sprzyjają rozwojowi.
Młody start-up’owiec z innowacyjnym pomysłem, jest również bardziej świadomy tego, że w jego działaniu łatwo o pomyłkę podczas podejmowanych kluczowych decyzji.
Z drugiej strony umiejętne wykorzystanie swoich super mocy, o których wspominałem powyżej daje szanse na łatwiejsze zostanie liderem, dzięki stosunkowo niewielkiej konkurencji. Ponadto sprzyja temu sam rynek. Rynek, który najczęściej jest za mały dla dużych graczy. Sam wzrost potencjału start-up’u odbywa się na fali rosnącego rynku, ponieważ wielkie koncerny zaskakująco często nie dostrzegają kluczowych trendów, co w jakiś przedziwny sposób nie umyka innowatorom, którzy reprezentują coś więcej niż pospolite „ja też”. Jeśli czujesz w sobie moce, jeśli dostrzegasz w sobie pasje do pracy we własnym przedsięwzięciu musisz okrasić swoje super moce dodatkową wiedzą. To, co powinno Cię szczególnie zainteresować to przede wszystkim uwarunkowania prawne związane z przedsiębiorczością, ale również aspekty związane z zarządzaniem (firmą i sobą), kompetencje miękkie, podstawy rachunkowości oraz marketing. Warto jest też poznać zasady kreowania biznesplanu, który zobrazuje potencjał twojego pomysłu.
Wszystkich studentów i absolwentów PJATK, którzy myślą o własnym biznesie Akademickie Biuro Karier zaprasza po wsparcie w zakresie przygotowania biznesplanu, poszerzania wiedzy z zakresu przedsiębiorczości. Pomożemy Wam stworzyć świadomy plan projektu przedsięwzięcia.

13 stycznia